Rowerem wzdłuż Łaby z Pragi do Drezna

Co łączy Pragę z Dreznem?

To przede wszystkim imponująca architektura i malownicza dolina rzeki Łaby. Zapraszamy Was w niezapomnianą podróż jednym z najpopularniejszych szlaków rowerowych Europy. Na naszej trasie nie zabraknie światowej klasy zabytków i zapierających dech w piersiach widoków. Oczarują Was nie tylko najważniejsze atrakcje Pragi i Drezna, ale także klimat małych czeskich miasteczek, licznych pałaców oraz zamków i w końcu spektakularne skały Szwajcarii Saksońskiej. A jeśli Waszą przygodę dopełnimy akcentami miśnieńskiej porcelany i smakiem czeskich oraz saksońskich win, to ten wyjątkowo urozmaicony szlak z pewnością na długo zostanie w Waszej pamięci!

Trudność trasy: łatwa/średnia; nawierzchnia: asfalt – ok. 80% na całej trasie, przewyższenia: większość trasy prowadzi wzdłuż rzek, jednak, aby wydostać się za Pragę i zobaczyć niektóre atrakcje, trzeba będzie się czasem wspiąć na wzgórze, suma dziennych podjazdów: 100 – 300 m; dzienny dystans: ok. 45 – 75 km, całkowity dystans wyprawy: ok. 350 km; zalecane rowery: trekking, cross lub gravel;

Atrakcje na trasie:

Naszą podróż rozpoczniemy w czeskiej Pradze. Choć nie sposób zobaczyć wszystkich praskich atrakcji w jeden dzień, to byłoby grzechem nie pokazać Wam najważniejszych punktów miasta. Zanim ruszymy na szlak, odwiedzimy rynek Starego Miasta, obejrzymy Zegar Astronomiczny i słynny Most Karola, z którego będzie można podziwiać królewską dzielnicę Hradczany.

Pierwszego dnia wyprawy będzie towarzyszyć nam rzeka Wełtawa. Poprowadzi nas ona do centrum czeskiego regionu winiarskiego Mělník. Według legendy założenie pierwszej winnicy przypisuje się czeskiemu władcy Bożywojowi I i jego żonie – św. Ludmile, babce św. Wacława, patrona Czech. Rozwój winiarstwa w tej części Czech jest natomiast zasługą Karola IV Luksemburskiego, który w XIV wieku nakazał założyć winnice wokół Pragi oraz wzdłuż Wełtawy i Łaby. W Mielniku wznosi się również renesansowy zamek, który jest idealnym miejscem do oglądania zbiegu tych dwóch rzek. Od teraz aż do Drezna poprowadzi nas Łaba, a oczy będą cieszyć kolejne winnice i rezydencje.

Kolejnego dnia podróży odwiedzimy takie miasteczka jak Roudnice i Litoměřic. Roudnice poszczycić się mogą imponującym zamkiem z XVII wieku, należącym do czeskiej rodziny szlacheckiej Lobkovic, która do dziś sprawuje opiekę nad rezydencją.

W Litomierzycach natomiast mieści się za zamek królewski z II połowy XII wieku, który został przebudowany na browar. Dziś znajduje się tutaj nowoczesna wystawa czeskiego winiarstwa. Miasteczko otoczone zachowanymi murami miejskimi ujmuje barwną zabudową i różnorodnością architektury. Tuż przed metą tego dnia ujrzycie wysoko na skale zamek Strekov. W XIX wieku był on inspiracją dla artystów okresu romantyzmu takich, jak: Ryszard Wagner, Wolfgang Goethe, czy czeskiego poety Karla Hynka Máchy.

Im bliżej niemieckiej granicy, tym krajobraz staje się bardziej górzysty. Lecz, bez obaw, choć majestatyczne formacje skalne Łabskich Gór Piaskowcowych wznoszą się wysoko na lewo i prawo od Łaby, my będziemy cieszyć się się bajkowym krajobrazem wzdłuż płaskich brzegów rzeki. Zanim dotrzemy do granicy odwiedzimy jeszcze Deczyn, a w nim górujący nad miastem zamek wraz z pięknym ogrodem różanym. Na przeciwległym brzegu rzeki wznosi się skała, zwaną Ścianą Pasterza. To brama do czeskiej i saksońskiej Szwajcarii.

Tuż za granicą z Niemcami w wodach Łaby przegląda się elegancki kurort Bad Schandau. To kameralne uzdrowisko znane jest z urokliwego otoczenia gór i leczniczych właściwości tutejszych wód mineralnych. Na okolicę można spojrzeć z góry, korzystając z wieży widokowej, na którą prowadzi 50-metrowa winda z początku XX wieku. W centrum miasteczka mieści się malowniczy rynek z kościołem św. Jana, a najbardziej znaną atrakcją miasteczka jest zabytkowa, elektryczna linia tramwajowa Kirnitzschtalbahn o długości prawie 8 kilometrów, prowadząca z centrum przez dolinę Kirnitzsch do Wodospadu Lichtenhainer.

W drodze do Drezna nie sposób pominąć twierdzy Königstein. Jest ona jedną z najbardziej imponujących twierdz górskich w Europie i jednym z najważniejszych zabytków Saksonii. Osadzona w skalistym krajobrazie Łabskich Gór Piaskowca wznosi się 247 metrów nad Łabą. Nic dziwnego, że nigdy nie została zdobyta militarnie! My ją weźmiemy pokojowo, tak by móc cieszyć się niczym nie zmąconym widokiem na całą Szwajcarię Saksońską i dolinę Łaby.

Pirna przyciąga swym niezwykłym urokiem. Niezburzona podczas wojny, zachowała piękną, nieco przyćmioną przez Drezno starówkę. Słynny malarz Bernado Bellotto (znany jako Canaletto) był absolutnie zafascynowany Pirną. Namalował łącznie jedenaście widoków miasta, w tym słynny widok rynku. Odkryjemy tu okazałe wille miejskie z imponującymi szczytami, ozdobnymi fasadami, niemal wszystko z saksońskiego piaskowca. Po spacerze romantycznymi uliczkami miasta trzeba koniecznie usiąść i napić się tutaj kawy lub zjeść lunch.

Stąd już tylko kawałek ścieżką rowerową do Drezna. Od liczby pałaców i ogrodów, architektonicznych perełek z pewnością zakręci się Wam nie raz w głowie, ale te najważniejsze po prostu wypada zobaczyć! I choć Drezno zostało zniszczone podczas II wojny światowej, to rekonstrukcje niezliczonych miejsc można dziś podziwiać godzinami. Wiele z tych obiektów zostało odtworzonych w duchu epoki Augusta II Mocnego.

Władca Saksonii uwielbiał wystawne życie, przepych i rozmach architektoniczny. Świadectwo tego odnajdziemy w licznych barokowych rezydencjach, ogrodach i zbiorach dzieł sztuki, mieszczących się dziś w między innymi w Zwingerze i Zamku Rezydencyjnym. Na trasie zwiedzania Drezna nie może zabraknąć też Opery Sempera, czy Kościóła Mariackiego. Dziś miasto dzięki ofercie kulturalnej i swemu dawnemu klimatowi zwane jest „Florencja nad Łabą”. A w jego okolicach jest jeszcze tyyyyle do zobaczenia! Zatrzymamy się więc w Dreźnie na dłużej, by stąd zobaczyć jeszcze więcej!

Jeszcze na szlaku wzdłuż Łaby, tuż przed miastem mieści się pałac i (a jakże!) barokowy ogród Pillnitz – letnia rezydencja króla Augusta Mocnego. Natomiast nieco na północ od Drezna pokażemy Wam kolejną perełkę – Pałac Moritzburg. W XVI wieku miał być myśliwską rezydencją saksońskiego księcia Moritza, lecz August Mocny miał inne plany względem tego miejsca. Z renesansowego pałacu powstała kolejna barokowa rezydencja króla o siedmiu salach i ponad 200 komnatach, o ogrodach nie wspominając.

Stąd ruszymy do jednej z najpopularniejszych upraw winorośli w regionie mieszczących się wokół Radebeul. Mieści się tu Zamek Wackerbarth z pawilonem „Belweder”, zbudowany przez zaufanego człowieka Augusta Mocnego – nie mogło zabraknąć króla również i tu! Dziś możecie poznać tu historię winiarstwa, cieszyć się dobrym winem, a nawet szampanem i złapać klimat barokowej atmosfery uczty. Tu mieści się serce jednego z najmniejszych, ale najbardziej znanych regionów winiarskich Niemiec.

Być w Dreźnie i nie zobaczyć kolebki Saksonii?! Miśnię po prostu odwiedzić wypada, nawet jeśli na porcelanie nie specjalnie się znamy. Mieści się tu na wzgórzu zamek Albrechtsburg, pierwszy tego typu obiekt o funkcji mieszkalnej zamiast obronnej. W tej właśnie późnogotyckiej rezydencji na zlecenie Augusta Mocnego powstała znana na całym świecie manufaktura miśnieńskiej porcelany.

Świadczenia w cenie:

Noclegi – zaplanowaliśmy dla Was 7 noclegów w pokojach 2-osobowych z łazienkami. Starannie dobrane miejsca noclegowe o podwyższonym standardzie w hotelach 3-gwiazdowych
wyżywienie – 7 śniadań
opieka pilota podczas całej wyprawy
transfer busem z i do Warszawy z rowerami
transfer bagaży między hotelami
asekuracja samochodowa na trasie
ubezpieczenie NNW i OC oraz bagażu podróżny
Turystyczny Fundusz Gwarancyjny i Pomocowy
podatek VAT
bezzwrotna prowizja pobierana przez bank za szybkie płatności przelewem, kartą i BLIKiem – w przypadku odwołania wyprawy lub rezygnacji z wyprawy zwracamy wpłatę pomniejszoną o prowizję w wysokości 0,018% wpłaty;