Witajcie!
Niby jeszcze zima i koniec lutego, ale… nastały cieplejsze dni, które kuszą na wycieczki nawet tych, których rowery zimują w piwnicach i schowkach. U nas to widać – więcej zapytań i zgłoszeń na rowerowe podróże. Czas pomyśleć już na serio o letnim sezonie! Od tych osób, które rozpoczynają dopiero przygodę z rowerem, pojawiły się również pytania o to, jaki rower będzie dobry na nasze wycieczki i wyprawy . Zatem podpowiadamy.
Wyprawa rowerowa to coś znacznie więcej niż zwykła wycieczka poza miasto. Zakładamy, że podczas niej spędzimy przynajmniej kilka nocy poza domem. A do takiej eskapady trzeba się odpowiednio przygotować.
Gwiazdy na niebie i niczym niezmącona cisza – któż z rowerzystów nie marzył, by przynajmniej raz w życiu spędzić noc w takich warunkach. Podpowiadamy, jak się przygotować do takiej wyprawy.
Jaki rower jest idealny?
W zasadzie niemal każdy rower nadaje się, by pojechać nim przed siebie na kilka dni. Ważne jednak, by ta podróż była przyjemna. Dlatego rower musi spełniać odpowiednie warunki. Od razu odrzucamy wyczynowe kolarzówki, które zazwyczaj nie mają nawet otworów do montowania bagażników. Podobnie jest z rowerami w pełni zawieszonymi. Można do nich co prawda bezpośrednio zamocować torby bikepackingowe, ale nie pomieszczą one zbyt wiele ładunku.
Idealny wybór to rower trekkingowy. Jest on zwykle fabrycznie przystosowany do montażu sakw (ma jeden lub dwa bagażniki), które gwarantują w pełni komfortowe przewiezienie nawet kilkudziesięciu litrów pakunków. Zwykle można też przystosować rower typu fitness lub crossowy. Zazwyczaj wystarczy przykręcić bagażnik i dodać błotniki oraz oświetlenie.
Cechy roweru wyprawowego
Rama roweru wyprawowego powinna być wykonana z aluminium lub stali. Szczególnie ten drugi materiał jest bardzo dobry – w razie awarii można go pospawać w niemal każdych warunkach. Jest to szczególnie ważne, jeśli jedziemy na podbój odległych krain. Ważne, aby rama miała możliwość zamocowania bagażnika lub dwóch.
Jeśli planujemy podróż po drogach asfaltowych, nie musimy mieć w rowerze amortyzatora. Podnosi on masę całości i komplikuje obsługę. Jedną z najważniejszych cech roweru wyprawowego jest prostota. Musi on być jak najbardziej niezawodny, by awaria nie wykluczyła nas z wycieczki. Dlatego wszystkie części powinny być łatwo dostępne.
Tak jest z kołami. Najpopularniejszy rozmiar to wciąż 26 cali, również koła 28-calowe można bezproblemowo kupić. Nieco gorzej jest z rozmiarami 29 cali i 27,5 cala. Szczególnie w małych miejscowościach może być problem, by dostać do nich części zamienne (na przykład opony). Na co należy jeszcze szczególnie zwrócić uwagę?
Hamulce – im prostsze, tym lepsze. Idealne są rozwiązania typu v-brake. Tam nie ma się co zepsuć. W razie awarii klocki można kupić w każdym sklepie rowerowym, podobnie jak linkę. Tego samego nie można powiedzieć o częściach do tarczówek, zwłaszcza hydraulicznych.
Napęd – ta sama zasada. W najlepszych rowerach trekkingowych często spotyka się konfigurację 3×10. Daje ona spory zakres przełożeń. Części zamienne są dość łatwo dostępne, w przeciwieństwie do np. napędów 1×12. Firma to kwestia drugorzędna, choć bardziej popularne, czyli łatwiej dostępne, są napędy Shimano.
O czym należy jeszcze pamiętać?
Bardzo ważnym elementem roweru trekkingowego są opony. Ważne, by były odporne na przebicie i trwałe. Szersze ogumienie zapewnia nam większy komfort. Jeśli preferujemy jazdę po drogach mieszanych (asfalt/szuter/piasek), warto zainwestować w semi-slicki. Opony te pośrodku nie mają bieżnika, co sprawia, że opory toczenia są bardzo niskie. Po bokach są klocki, które ułatwiają trzymanie w zakrętach.
Kierownica musi być tak skonstruowana, by dłonie mogły przyjmować różne pozycje. Pozwala to na odpoczynek dla rąk. Musimy także pamiętać o wygodnym siodełku.
Budując rower na wyprawy nie możemy zapomnieć o wyposażeniu dodatkowym. Błotniki pozwolą na jazdę podczas każdej pogody, oświetlenie także po zmroku, a stópka ułatwia stabilne postawienie roweru.
Jeśli wciąż nie jesteście pewni, jaki rower będzie dla Was odpowiedni, polecamy przejść się do kilku sklepów, podpytać specjalistów, aby wyrobić sobie zdanie i porównać możliwości różnych sprzętów. Na niektórych imprezach i targach rowerowych firmy udostępniają rowery do testowania, co pozwala lepiej zapoznać się z naszym nowym rowerem, zanim się z nim zżyjemy.
Mamy nadzieję, że zakup roweru będzie dla Was czystą przyjemnością porównywalną z tą, która towarzyszy nam w rowerowych podróżach, na które serdecznie zapraszamy! Zajrzyjcie też koniecznie do naszego kalendarza podróży w sezonie 2019 i zapiszcie się już dziś – miejsc szybko ubywa!
Do zobaczenia na szlaku!
Materiał powstał we współpracy z ekspertem ze sklepu dadelo.pl.